Moje detektywistyczne oko wykrylo na tym zdjeciu dwa fakty: - po pierwsze butelka z piwem w rogu zdjecia sugeruje na co zostala wykorzystana pewna czesc owego bonu. - po drugie niecodzienny usmiech kuby, zdradza ze byla to czesc znaczna.
Eeee tam, toż widać po fizys umerdanym, że to trunek klasy dużo niższej niż Goolman ;-D Jednak nie można się nie zgodzić, że pewnie bon wykorzystany został w ceku zakupu większej partii tegoż trunku. Ta nędzna butelczyna to jeno na spróbunek od dilera... ;-))) Butelkę pewnie da dziecku do zabawy... ;-)))
4 comments:
Moje detektywistyczne oko wykrylo na tym zdjeciu dwa fakty: - po pierwsze butelka z piwem w rogu zdjecia sugeruje na co zostala wykorzystana pewna czesc owego bonu. - po drugie niecodzienny usmiech kuby, zdradza ze byla to czesc znaczna.
A opierajac sie nie na dedukcji tylko, na wiedzy zastanawiam sie: bylbyz to goolman? Czy inny podobnej klasy trunek?
Eeee tam, toż widać po fizys umerdanym, że to trunek klasy dużo niższej niż Goolman ;-D Jednak nie można się nie zgodzić, że pewnie bon wykorzystany został w ceku zakupu większej partii tegoż trunku. Ta nędzna butelczyna to jeno na spróbunek od dilera... ;-)))
Butelkę pewnie da dziecku do zabawy... ;-)))
Hmmm, nie spodziewałam się, ze akurat to zdjecie wzbudzi tyle emocji... a co do trunku - goolman jak w mordę strzelił. Kuba to wyznawca goolmana.
Post a Comment