Sunday 25 February 2007

Kto zasługuje na Czarną Damę?


A facet dla niej cały skąpany w bieli być musi....
Z tego powodu powinien tez być Dziewicem.

W akcji...


WRO

Hmmm.... z bogatych wydarzeń piątkowo sobotnich udało mi się uwiecznić tylko Anię, która odprowadzila mnie na dworzec. Najpierw zachowywała się normalnie.


Później trochę zwariowała:)







Jeszcze jedno - niedobitek...


Wednesday 21 February 2007

Najpierw wywieszka.... a pózniej był bankiecik:)


znalazłam się tam zupełnie przypadkiem. Na Fleszu mielismy robić zdjęcia z dymem. A wyszło na to że z dymem wszyscy poszli:) znaczy ulotnili się... i cóż miałam robić? w ostatki? znów wrócić jak niepyszna do domu? I narazić się na rozbawienie Trutnia, że kurczę nawet nie mam się z kim pobawić w ostatki?
Cóz... trafił się mały bankiecik z okazji plakatów, które wisza powyzej. Nie pogardziłam:)

Wednesday 14 February 2007

Ależ proszę!!!

Nie dosc, ze ekshibicjonizm, to jeszcze na sprzedaz. Ale zdjęcia to zdjęcia...
szczegoly: http://www.allegro.pl/item166973757__miss_polonia_suknia_slubna_firmy_elizabeth.html
















Sunday 11 February 2007

Ciemnia gut

W czwartek po raz trzeci w swoim długim życiu robiłam odbitki w ciemni (za pomoc dziękuję Wojtkowi) i okazało się, że jeszcze potrafię robic zdjęcia analogiem:) i to w dodatku zdezelowanym Zenitem w którym nie działał swiatłomierz. Jak na te warunki jestem ze zdjeć bardzo zadowolona. Kilka ostatnich zostało w ciemni - suszą się. Pojawią się może za kilka dni. 3 zdjęcia poniżej to tzw. "zdjecie ze zdjęcia"... bo jestem leniem i nie chciało mi sie skanować.





Zdjęcie ze zdjecia, czyli ... Zenit w akcji i Canon w reakcji


Człowiek niosący światło:)

czyli Wojtek


Komo - komo ~` ciężka praca

az pot z czoła kapie, że hej!